3 kwietnia 2020 12:53

 

Po publikacji w dniu 25 marca br. artykułu „Opłata za żłobek/przedszkole w okresie epidemii”, do biura rzecznika wpływają dodatkowe zapytania, zarówno ze strony rodziców, ale i osób prowadzących placówki oświatowe, odnośnie sposobu rozliczania czesnego. Dlatego też postanowiliśmy ponownie przybliżyć Państwu ten problem i mamy nadzieję rozwiać pojawiające się wątpliwości.

Bezspornym jest, że ze stron obecna nadzwyczajna sytuacja epidemiczna i związane z nią skutki gospodarcze, w tym zmiana sposobu funkcjonowania jednostek oświatowych, nie stanowią okoliczności zawinionych przez żadną umowy, ani rodziców, ani też właścicieli prywatnych żłobków czy przedszkoli.  

Jakkolwiek rozporządzenia MEN zobowiązują jednostki oświatowe do realizacji dotychczasowych zadań, lecz w zmienionej, dostosowanej do okoliczności formie, to jednak jasnym jest, że nie wykonują one w całości umowy w jej brzmieniu pierwotnym, np. co do wyżywienia, sprawowania opieki czy realizacji podstawy programowej w pełnym zakresie.

W przypadku ewentualnego sporu między rodzicami a właścicielami placówek zastosowanie będzie miał art. 3571 k.c.:

„Jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym”.

W przywołanym przepisie mowa o uregulowaniu sposobu rozliczeń opłat przez sąd. Sugerujemy natomiast, aby zanim skierujemy pozew do sądu, wyczerpać wszelkie możliwe polubowne drogi rozwiązania sporu, jak postępowanie rzecznika konsumentów bądź mediacje.

Przepisy szczególne, jak prawo oświatowe bądź przywołane rozporządzenia MEN, nie zawierają zapisów dotyczących finansowania placówek w sytuacjach wyjątkowych.

Dotychczasowe stanowiska instytucji konsumenckich, w szczególności UOKiK, surowo egzekwujące ustawowe zapisy, ulegają dziś złagodzeniu. Wobec zupełnie nowych, dotąd niespotykanych okoliczności, od każdej ze stron umowy winniśmy oczekiwać ustępstw, odpowiedzialności, ale też wzajemnego zrozumienia. Wspólnym celem jest wypełnienie obecnie zadań placówek oświatowych, jak i zapewnienie opieki dzieciom w pełnym zakresie w przyszłości.

 

Apelujemy o rozmowę. Przy negocjacyjnym stole przedsiębiorca powinien przedstawić rodzicom koszty prowadzonej działalności w obecnej formie. Pamiętajmy, nie ma on jednak prawa przerzucić w całości negatywnych konsekwencji finansowych na konsumenta (rodzica). Powinnyśmy również uwzględnić zakres zadań faktycznie wykonywanych w tym szczególnym czasie przez placówkę. Koszty mogą różnie przedstawiać się przed i po wejściu w życie rozporządzeń MEN dotyczących edukacji zdalnej.

Dlatego też, ze względów wskazanych powyżej, podtrzymujemy stanowisko wyrażone w poprzednim artykule, że żądanie zapłaty czesnego w pełnej wysokości nie jest uzasadnione”. W publikacji wskazano wprost, że całkowite wstrzymanie się przez rodziców z płatnością może spowodować utratę płynności placówek, a w konsekwencji brak możliwości zapewnienia opieki naszym dzieciom w przyszłości.

Komentarze pod publikacją na facebook Urzędu Miasta potwierdzają, że w znacznej większości, mieszkańcy Tychów zrozumieli intencje autora zawarte w publikacji. Nie możemy natomiast odpowiadać za indywidualne interpretacje publikacji na podstawie fragmentów wyrwanych z kontekstu.

Pamiętajmy, że nie tylko placówki oświatowe znalazły się w trudnej sytuacji. Także rodzice, których pracodawcy podjęli decyzje o postojach firm, czy zwolnieniach, zastanawiają się czy ich sytuacja finansowa pozwoli regulować, chociażby częściowo, opłaty wymagane przez placówkę w czasie trwającego stanu epidemicznego.

Publikowane artykuły nie stanowią podstawy prawnej wzajemnych roszczeń.  ogólną poradą prawną zawierającą odniesienie do obowiązujących przepisów, która nie uwzględnia indywidualnej sytuacji konsumenta. Intencją autora jest jedynie przybliżenie racji każdej ze stron umowy i uwzględnienie ich podczas negocjacji nowych warunków rozliczenia umowy.

  

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Treść polityki prywatności, a także informacje o tym, w jaki sposób przetwarzamy Twoje dane osobowe w Urzędzie Miasta Tychy oraz jakie masz związane z tym prawa znajdziesz tutaj. Kontynuowanie przeglądania naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza, że akceptujesz stosowanie plików cookies.